Wiecie, że lubię przerabiać rzeczy, tworzyć coś z niczego, szukać im nowych zastosowań, dawać drugie życie 🙂 Czasami, jak dziś, zmiany są niewielkie, innym razem łączę ze sobą przedmioty, które na pierwszy rzut oka do siebie w ogóle nie pasują. Dziś drugie życie dostała skrzynka po winie.
Miało z niej powstać coś w rodzaju przybornika na szpulki nici, ale jakiś czas temu zrobiłam taki domek i to teraz w nim trzymam wszystkie swoje zapasy ;p
Skrzynka po winie wyglądała tak…
Do środka włożyłam wycięty kawałek styropianu (nie miałam wystarczającej ilości gąbki florystycznej). Wycięłam taki kawałek, żeby nie wystawał poza brzeg pudełka, dzięki temu go nie widać.
Użyłam sztucznych kwiatów. W większości goździki, stokrotki i ozdobny czosnek, do tego dużo różnego rodzaju listków w różnych odcieniach zieleni. Starałam się wszystkie elementy układać dość ciasno.
Skrzynkę obwiązałam ozdobną wstążką a przy kokardce dodałam drobny kwiatek. Całość przykleiłam na klej na gorąco.
Jak Wam się podoba?