Co robicie ze spinaczami do bielizny gdy ich nie używacie? Ja zawsze je zbieram, nawet jeśli pranie schnie w domu 😛 Do tej pory na spinacze miałam plastikowe pudełko, do którego wrzucałam wszystkie klamerki. Ale stwierdziłam, że potrzebuję czegoś nowego i bardziej praktycznego… no i tak powstał woreczek na spinacze do prania 🙂
Woreczek ten szyje się praktycznie tak samo jak torbę dwustronną z ostatniego wpisu. Tu macie link Nie podaję wymiarów bo to sprawa indywidualna, ale mój woreczek po uszyciu był niewielki, bo miał 28 cm/ 20 cm i spokojnie mieści 40 sztuk spinaczy przy czym zajmują tylko połowę jego objętości. Do roboty:)
Najpierw materiał w kształcie prostokąta składam na pół i wycinam rogi jak na zdjęciu niżej.



Obcinam górną część, którą zastąpię innym materiałem. Woreczek na spinacze do prania miał być jednolity, a;e postanowiłam trochę poszaleć 🙂

Odrysowuję kształt z odciętej górnej części woreczka na innym materiale i przyszywam do jaśniejszego. Kolorowy kładę na jaśniejszym prawymi stronami do siebie, około 2 cm od brzegu jaśniejszego. Przyszywam. Odchylam kolorową część i stębnuję przy brzegu.

Dla ozdoby przyszywam koronkę. Tak samo przyszywam wszystkie elementy na drugim końcu jaśniejszej tkaniny.
Tu nie zrobiłam zdjęcia, ale teraz gdy wierzchnia część jest gotowa odrysowuję jej kształt na materiale z którego zrobię poszewkę. Tak jest najprościej, bez zbędnego mierzenia i wycinania.
Teraz zszywam same boki woreczka, pamiętając o wzmocnieniu szwu na początku i na końcu.

Kolejny krok to obszywanie rogów. Rozkładam każdy róg, odmierzam 3 cm od czubka i rysuję linię jak na zdjęciu. Spinam szpilkami i zszywam po linii. Resztę obcinam i gotowe. Tak samo zszywam rogi w poszewce.

Tak wygląda dno woreczka. Po przeszyciu rogów woreczka, szew boczny i szew przy odciętym rogu powinny tworzyć kąt prosty. Widać to na zdjęciu niżej.


Wkładam poszewkę do części wierzchniej, koniecznie prawymi stronami do siebie i zszywam resztę brzegu. Tu zrobiłam błąd, bo szyłam woreczek podobnie jak torbę dwustronną, i nie przeszyłam rączek do końca, gdybym to zrobiła, miałabym mniej zakładania materiału później.

Przez jedna z rączek wywijam całość na prawą stronę.

Tutaj, widać o czym mówiłam wcześniej. Musiałam zakładać brzegi najpierw po bokach a potem od góry, gdybym przeszyła rączki do końca, musiałabym jedynie założyć górny brzeg.

Przypinam obszyty kawałek materiału i zakładam metalową klamerkę. To znacznie ułatwi zdejmowanie woreczka a dodatkowo daje możliwość przeczepiania go w inne miejsce, lub nawet, przesuwania po sznurku bez obawy, że się przetrze. Zszywam i stębnuję dookoła. Gotowe:)



Pomysł jest świetny. Wygodniej jest pozbierać wszystkie klamerki i je przechowywać.
Pozdrawiam:)
Świetny diy, bardzo elegancki 🙂 pomysł na przechowywanie spinaczy. Dziękuję
Dziękuje 🙂